RZUTZA3.PL PLK TRANSFERY-W-PLK-PRZELOMU-CZERWCA-I-LIPCA

Transfery w PLK przełomu czerwca i lipca

03/07/2025 20:50
fot.Andrzej Romański/plk.pl

Kurz po mistrzostwie Legii już prawie opadł, co oznacza początek tzw. sezonu ogórkowego w OBL. W czasie bez spotkań transfery są jedną z niewielu rzeczy, które można śledzić w temacie koszykówki. Zapraszam na krótki zbiór wszystkich podpisów w PLK z obecnego tygodnia.(26.06-03.07)

Przygody ciąg dalszy (przedłużenia kontraktów)

Start Lublin po zdobyciu wicemistrzostwa pree-season zaczął od przedłużania sprawdzonych współprac. Wcześniej Filip Put, a teraz Roman Szymański podpisał w Lublinie nowy kontrakt. Dla doświadczonego polskiego środkowego sezon 2025/2026 będzie już 9 z rzędu w barwach ekipy ze stolicy Lubelszczyzny. Oczywiście z rosnącym wiekiem spadają minuty i Szymański nie będzie pierwszoplanowym bohaterem nadchodzących rozgrywek, ale każda drużyna potrzebuje doświadczonego Polaka.

Jakub Schenk dalej będzie najważniejszym Polakiem w Treflu. MVP finałów z 2024 po niecałych dwóch sezonach spędzonych na Pomorzu zdecydował się na kolejne trzy lata w Sopocie. Schenk w dopiero co zakończonych rozgrywkach OBL zdobywał średnio 13.6 punktu i trochę ponad 5 asyst na mecz. Taki ruch pokazuje wizję oparcia na Jakubie polskiej rotacji w najbliższych sezonach i duże zaufanie do zawodnika, w końcu Trefl dalej nie ma trenera a już podpisuje kluczowego gracza.

Zastal przedłuża Polaków, wszyscy liczymy, że będą grać więcej niż do tej pory. Michał Sitnik i Marcin Woroniecki postanowili kontynuować swoją przygodę w Zielonej Górze. Oboje mają 25 lat i oboje grali w sezonie 24/25 niecałe 15 minut. Dla Sitnika to i tak postęp względem występów w Śląsku, Woroniecki jednak stracił ponad 10 minut gry średnio na mecz. Miejmy nadzieję, że przyszły sezon pod wodzą Arkadiusza Miłoszewskiego będzie krokiem w przód w karierze zawodników, nie kolejnym rokiem stania w miejscu.

Marcin Piechowicz zostający w Dąbrowie Górniczej nie dziwi już absolutnie nikogo. Wychowanek klubu, który w barwach MKS-u rozegrał 298 spotkań na przestrzeni dwunastu sezonów. Jego obecny epizod w Dąbrowie trwa od 2021 i trwać będzie nadal co najmniej 2 lata. Piechowicz w dopiero co ubiegłym sezonie średnio w ciągu 27 minut zdobywał 7 punktów.

W obliczu nowych przepisów o Polakach niektóre zespoły na pewno z dużym zainteresowaniem patrzą na młodych graczu z naszego kraju. Stal może być więc zadowolona z podpisania nowego kontraktu przez Jacka Ruteckiego. Wychowanek klubu mający dopiero 19 lat zdecydowanie ma potencjał na zostanie ważnym zawodnikiem w Ostrowie w najbliższych latach. W sezonie24/25 grał głównie z braku innych opcji, pokazał jednak, że w przyszłości będzie można stawiać na niego, bo potrafi.

Ze wszystkich dotychczas ogłoszonych podpisów, wobec tego mam największe oczekiwania. Drogie GTK Gliwice, niech Kacper Gordon będzie waszym pierwszym rozgrywającym. W ubiegłym sezonie dwudziestotrzylatek grał średnio na mecz najdłużej w swojej karierze, niecałe 19 minut. Nikogo nie powinno dziwić więc, że Gordon postanowił kontynuować karierę w Gliwicach. Stawianie na młodego gracza to zawsze pewne ryzyko, jednak tym razem GTK się ono opłaciło i klub powinien pójść jeszcze dalej w kwestii roli powierzanej Kacprowi.

Górnik Wałbrzych to jedna z najwspanialszych opowieści minionego sezonu, a Maciej Bojanowski będzie miał szansę w następnym uczestniczyć w pisaniu kolejnej, może jeszcze piękniejszej. Skrzydłowy w minionych rozgrywkach PLK w ciągu średnio dwudziestu dwóch minut na parkiecie zdobywał 6 punktów i pokazywał ogrom zaangażowania i charakteru, tak przecież ważnego w prawdziwej zgranej drużynie.

Czas na nową przygodę (zawodnicy podpisujący umowy w nowych klubach)

Czy tym razem Jan Wójcik znajdzie dla siebie miejsce? Pomimo zdobycia mistrzostwa polski w 2021 roku ze Śląskiem skrzydłowy nigdy nie osiągnął pełni swojego potencjału. Ani razu w PLK nie grał średnio powyżej 20 minut na mecz, w ubiegłym sezonie ze względu na niezadowalającą rolę w Stali przeniósł się w trakcie rozgrywek do MKS-u. Nowym pracodawcą 25 latka zostało Miasto Szkła Krosno, beniaminek OBL w przyszłym sezonie. Być może to są okoliczności, których Wójcik potrzebował do przełomu w swojej karierze.

Mateusz Szlachetka, który przez ostatnie dwa sezony był jednym z liderów Dzików Warszawa, będzie miał okazję pełnić tę rolę w Toruniu. Epizod w stolicy był najbardziej udanym w karierze rozgrywającego, średnio notował prawie 11 punktów i nieco ponad 3 asysty na mecz przy 25 minutach gry. Szlachetka ma potencjał na zostanie najważniejszym Polakiem w rotacji Twardych Pierników na najbliższe lata, kontakt został podpisany na dwa sezony.

Druga najgorsza średnia punktów w zawodowej karierze i pierwszy raz od siedmiu lat zejście poniżej progu dziesięciu punktów na mecz. Ubiegłego sezonu Jarosław Zyskowski do udanych na pewno zaliczyć nie może, niesatysfakcjonująca forma sportowa i utarta zaufania trenera Tabaka. W tych okolicznościach „Zyzio” postanowił zmienić środowisko i pokazać, że jeden gorszy sezon niczego nie oznacza. Skrzydłowy Trefla zmienił na lokalnego rywala czyli Arkę Gdynia, gdzie obok Kamila Łączyńskiego staje się kolejnym doświadczonym Polakiem w składzie. Drużyna z Gdyni zdecydowanie nie ma zamiaru iść w model „obcokrajowcy i młodzi Polacy”.

Po dwóch gorszych indywidualnie latach Mateusz Zębski ubiegły sezon rozgrywany w barwach Stali Ostów miał udany. Niestety złamanie ręki zakończyło zawodnikowi rozgrywki przedwcześnie. Nowym pracodawcą Zębskiego został MKS Dąbrowa Górnicza, dla którego skrzydłowy miał okazję grać w sezonie 18/19, od tamtej pory zawodnik co roku zmienia klub. Mateusz do Zagłębia przenosi się ze względu na lepsze warunki finansowe, pytanie czy to bardziej kwestia obecności pieniędzy w MKS-ie czy ich braku w Stali. W województwie Śląskim nie zajmują się jednak tylko Polakami. Pierwszym obcokrajowcem w rotacji MKS-u na został Ronald Curry, doświadczony Amerykanin mogący grać zarówno na „jedynce’ jak i „dwójce”. Ostatni sezon w jego wykonaniu to występy dla Sportingu Lisbona podczas rozgrywek 2023/2024, które zakończyły się poważnym urazem kolana i pauzą od gry na wiele miesięcy. W mijającym roku Curry rozegrał zaledwie 7 spotkań w kanadyjskim Niagara River Lions, gdzie pomimo powrotu do gry po przerwie prezentował zadowalającą formę i średnie na poziomie 8.4 punktów i 4.1 asysty na mecz.

Problemy zdrowotne w Ostrowie Wielkopolskim spowodowały, że w ubiegłym sezonie przez szatnię Stali przewinęło się wielu zawodników. Jednym z nich był Anthony Roberts, który dla „Stalówki” rozegrał 7 spotkań i w każdym prezentował się dobrze, a w niektórych bardzo dobrze kończąc sezon ze średnią 13.7 punktów i niecałych 8 zbiórek na mecz. Te parę występów Amerykanina w Polsce zrobiło na tyle dobre wrażenie na włodarzach Kinga Szczecin, że postanowili zawalczyć o zawodnika i tę walkę wygrali. Roberts nie jest jednak jedynym obcokrajowcem sprowadzonym w ostatnim czasie do Szczecina. Nemanja Popović dwudziestoczteroletni center i MVP serbskiej ekstraklasy po raz pierwszy w karierze podpisał kontrakt poza rodzimą Serbią i został nowym koszykarzem Kinga. Średnia 18 punktów i 7 zbiórek na mecz jest na pewno imponująca, być może tym razem kibice ze Szczecina nie będą musieli się martwić o swoją pozycję numer 5. King po podpisaniu Robertsa i Popovića oraz przedłużając już wcześniej Novaka ma już połowę zagranicznej rotacji na przyszły sezon.

Zagraniczną rotację zaczęło również budować GTK Gliwice. Nowym Obwodowym mogącym grać na pozycjach 2 i 3 został Jarred Godfrey. Amerykanin ubiegły sezon zaczynał w niemieckim BG Göttingen, zagrał w niej 6 spotkań, w czasie których nie prezentował się ani dobrze ani źle, określił bym to mianem akceptowalnie. W trakcie rozgrywek zmienił pracodawcę na rumuński zespół Steaua Bukareszt, gdzie w słabszej lidze był gwiazdą ze średnimi statystykami 16.2 punktów i 4.5 asysty na mecz. Jak to zwykle bywa z obcokrajowcami w PLK umowę w Gliwicach podpisał na rok.

Stal Ostów Wielkopolski nie tylko przedłuża dotychczasowe umowy ale również podpisuje obcokrajowców. Nowym zawodnikiem „Stalówki” został Luka Sakota, Kanadyjczyk posiadający również Chorwacki paszport. W ubiegłym sezonie, debiutanckim zarówno w Europie jak i w profesjonalnej koszykówce, reprezentował barwy fińskiego Pyrinto gdzie notował średnio 18 punktów i 3.4 zbiórki na mecz. Po zakończeniu ligi fińskiej związał się umową krótkoterminową z Givova Scafati Basket we Włoskiej Serie A.

W poprzednim sezonie rotacja obcokrajowców Górnika Wałbrzych nie zapowiadała się na gwiazdy, dlatego teraz wszyscy musimy uważnie przyglądać się nowym nabytkom drużyny z Dolnego Śląska. Lovell Cabbil, który w sezonie 23/24 grał MKS-ie Dąbrowa Górnicza został nowym zawodnikiem drużyny z Wałbrzycha. Amerykanin może grać zarówno na pozycji rozgrywającego jak i rzucającego obrońcy. Poprzedni sezon spędził w Denain ASC Voltaire, zespole z II ligi francuskiej, w której notował średnio 16 punktów i 4.6 zbiórki na mecz.

Czarni Słupsk mają już połowę zagranicznej rotacji. Jorden Duffy został nowym zawodnikiem ekipy z Pomorza. Amerykanin najlepiej czuje się na „dwójce” ale radzi sobie również jako rozgrywający. Poprzedni sezon zaczynał w rumuńskiej CSM Constanta, jednak na przełomie roku przeniósł się do Harem Sporu, zespołu z drugiej ligi tureckiej, w której koszykarz mógł liczyć na większe zarobki. W Turcji Duffy notował średnio prawie 16 punktów i 5 asyst na mecz.