Przegląd ruchów transferowych przed draftem

Ostatnie dni, między finałami NBA, a draftem, przyniosły nam kilka ciekawych ruchów transferowych w całej lidze. Na samym starcie zacznijmy od przedłużeń kontraktów:

- Kyrie Irving zrezygnował ze swojej opcji opiewającej na blisko 44 mln $. Jednocześnie podpisał nowy trzyletni kontrakt, warty 119 mln $. Ostatni rok umowy to player option.

- Fred VanVleet podpisał przedłużenie swojej umowy na kolejne dwa lata. Za dalszą grę w Rockets, Kanadyjczyk otrzyma 50 mln $. Sezon 2026/2027 jest opcją koszykarza.

- Khris Middleton skorzystał ze swojej opcji na następny sezon, zostając w drużynie Washington Wizards. Za przyszłe rozgrywki zarobi on 33,3 mln $.

- Daniel Gafford podpisał nową umowę z Dallas Mavericks, opiewającą na 60 mln $. Jest ona trzyletnia.

- Matisse Thybulle zdecydował się wykorzystać swoją opcję i podjął 11,5 mln $ za następny sezon gry w Portland Trail Blazers.

- Pat Connaughton podobnie jak wyżej wymienione osoby, użył swojej opcji i zostanie na kolejny sezon w Milawaukee Bucks. Kontrakt wart jest 9,4 mln $.

- Ime Udoka podpisał długoletnie przedłużenie swojej umowy jako head coach Houston Rockets.

Poza wspomnianymi przedłużeniami mieliśmy także dwie ciekawe wymiany. Pierwsza z nich to trade pomiędzy Washington Wizards, a New Orleans Pelicans. Natomiast druga, ponowie z udziałem Boston Celtics, którzy są bardzo aktywni tego lata, a także Atlanty Hawks i Brooklyn Nets.

Poza wspomnianymi przedłużeniami mieliśmy także dwie ciekawe wymiany. Pierwsza z nich to trade pomiędzy Washington Wizards, a New Orleans Pelicans. Natomiast druga, ponowie z udziałem Boston Celtics, którzy są bardzo aktywni tego lata, a także Atlanty Hawks i Brooklyn Nets.

- Jordan Poole / Saddiq Bey / 40 pick draftu 2025

- Jordan Poole / Saddiq Bey / 40 pick draftu 2025

- CJ McCollum / Kelly Olynyk / pick drugiej rundy w przyszłości

- CJ McCollum / Kelly Olynyk / pick drugiej rundy w przyszłości

Krótko o tej wymianie. Washington idzie w dziwny stan, pozyskując solidnego koszykarza jakim jest McCollum (choć nigdy nie był on All-Starem; 21,1 PTS w poprzednich rozgrywkach), jednak ze startem sezonu już 34 letniego. Pelikany zyskały jednak ciekawych koszykarzy, którzy mogą jeszcze być przydatni. Poole w drugim sezonie w Wizards pokazał się z lepszej strony, uwypuklając swoją mocne strony po atakowanej stronie parkietu. Bey to natomiast solidny gracz, który może być albo w pierwszej piątce, albo dostawać wiele minut z ławki. Na ten moment bardziej podoba mi się ten ruch z perspektywy NOP.

Krótko o tej wymianie. Washington idzie w dziwny stan, pozyskując solidnego koszykarza jakim jest McCollum (choć nigdy nie był on All-Starem; 21,1 PTS w poprzednich rozgrywkach), jednak ze startem sezonu już 34 letniego. Pelikany zyskały jednak ciekawych koszykarzy, którzy mogą jeszcze być przydatni. Poole w drugim sezonie w Wizards pokazał się z lepszej strony, uwypuklając swoją mocne strony po atakowanej stronie parkietu. Bey to natomiast solidny gracz, który może być albo w pierwszej piątce, albo dostawać wiele minut z ławki. Na ten moment bardziej podoba mi się ten ruch z perspektywy NOP.

- Kristaps Porzingis / pick 2 rundy draftu 2026- Terance Mann / 22 pick draftu 2025- Georges Niang / pick 2 rundy draftu 2031

- Kristaps Porzingis / pick 2 rundy draftu 2026

- Terance Mann / 22 pick draftu 2025

- Georges Niang / pick 2 rundy draftu 2031

Największym nazwiskiem w tej wymianie jest niewątpliwie Kristaps Porzingis. Mimo, iż jest on bardzo dobrym, rozciągającym grę centrem, to jest równocześnie "szklanym" koszykarzem. Jeśli będzie zdrowy, będzie to solidne wzmocnienie Jastrzębi, jednak jeśli urazy będą występować w dalszym ciągu, Atlanta może w dalszym ciągu być średnim zespołem na Wschodzie. Brooklyn dodaje do składu gracza rotacyjnego, a do tego szansę na wybranie kogoś ciekawego z 22 pickiem. Celtics natomiast po raz kolejny zeszli z płacy, a zarazem otrzymali Nianga, który jest czwórką i trafia trójki na niezłym poziomie - 41,3% w poprzednim sezonie (39,9% w całej karierze).

Największym nazwiskiem w tej wymianie jest niewątpliwie Kristaps Porzingis. Mimo, iż jest on bardzo dobrym, rozciągającym grę centrem, to jest równocześnie "szklanym" koszykarzem. Jeśli będzie zdrowy, będzie to solidne wzmocnienie Jastrzębi, jednak jeśli urazy będą występować w dalszym ciągu, Atlanta może w dalszym ciągu być średnim zespołem na Wschodzie. Brooklyn dodaje do składu gracza rotacyjnego, a do tego szansę na wybranie kogoś ciekawego z 22 pickiem. Celtics natomiast po raz kolejny zeszli z płacy, a zarazem otrzymali Nianga, który jest czwórką i trafia trójki na niezłym poziomie - 41,3% w poprzednim sezonie (39,9% w całej karierze).